Zadaniem Wód Polskich jest ochrona mieszkańców przed nieuzasadnionym podwyżkami cen za dostarczania wody i odprowadzania ścieków – przypominał Przemysław Daca, Prezes Wód Polskich. Podczas konferencji prasowej w Warszawie 17 września br. przedstawiciele Wód Polskich przekazali kolejne informacje dotyczące opłat za usługi wodociągowo-kanalizacyjne w Polsce.

Joanna Kopczyńska Zastępca Prezesa Wód Polskich ds. Zarządzania Środowiskiem Wodnym poinformowała, że 2294 taryf jest już taryfami ostatecznymi, ogłoszonymi i w większości przypadków już obowiązującymi. Najniższa stawka za m3 wody - 1,30 zł - została ustalona dla gminy Sanok, miejscowości Jurowce, a najwyższa - 57,34 zł – dla gminy Ślemień. Najniższa cena za m3 odprowadzanych ścieków obowiązuje natomiast w gminie Chorzele i wynosi 2,20 zł. Najwięcej za ścieki - 51,38 zł – płacą mieszkańcy gminy Ostroróg. Joanna Kopczyńska przypomniała, że zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków jest zadaniem własnym gminy, a Wody Polskie pełnią funkcję regulatora tych cen.

Prezes Przemysław Daca wskazując na raport Najwyższej Izby Kontroli przypomniał, że przed ustanowieniem regulatora cen za dostarczanie wody i odprowadzenia ścieków, nie istniał sprawny system kontroli dostawców tych usług. „Dbamy o to, żeby Polacy nie płacili zawyżonych opłat za wodę i ścieki, aby te środki, które uzyskują przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne nie szły na nieodpowiednie cele, tylko były inwestowane w gospodarkę wodną” – powiedział Prezes Wód Polskich. Przemysław Daca poinformował, że w trakcie rozpatrywania wniosków, w przypadku nieuzasadnionych wzrostów cen, dyrektorzy regionalnych zarządów Wód Polskich wydawali decyzje negatywne. W sierpniu było ich 286.

Do Prezesa Wód Polskich, jako drugiej instancji w procesie taryfikacji, odwołały się 94 przedsiębiorstwa i gminy. 90 % z nich domaga się zachowania wyższych stawek. „Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne wszelkimi sposobami dążą do często kilkusetprocentowych podwyżek. Wynajmują w tym celu renomowane kancelarie prawne. Część spraw będzie rozstrzygana na drodze sądowej” – powiedział Prezes Wód Polskich. Jedne z najwyższych cen za wodę i ścieki w Polsce skalkulowały przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne z województwa zachodniopomorskiego. Stamtąd też wpłynęło ponad 30 % od decyzji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Prezes Wód Polskich ujawnił przykłady nadużyć związanych z pobieraniem opłat za wodę i ścieki.

W jednym z małych zakładów, który świadczy usługi dla 300 osób i w którym pracują cztery osoby, pensja kierownika zakładu wynosi 17, 5 tys. zł. Cena za m3 wody jest wysoka, a gmina dopłaca do opłat ponoszonych przez mieszkańców kosztem wydatków na edukację, aby wypłacać tę wysoką pensję. W innym miejscu mały zakład świadczy usługę dla niewielu osób. W przyszłym roku taryfa znacząco wzrośnie, ze względu na fakt, że kierownik zakładu odchodzi na emeryturę i planuje wypłacić sobie wysoką odprawę. Złożą się na nią mieszkańcy ponosząc wysokie opłaty za wodę i ścieki.

Prezes Przemysław Daca podkreślił, że jednym z zadań Wód Polskich jest przeciwdziałania takim zjawiskom.

 

Wydział Komunikacji Społecznej

Pobierz prezentację dotyczącą konferencji

fot. Wody Polskie

Na zdjęciu od lewej: Joanna Kopczyńska - Zastępca Prezesa Wód Polskich ds. Zarządzania Środowiskiem Wodnym, Przemysław Daca - Prezes Wód Polskich, Paweł Rusiecki - Zastępca Dyrektora Departamentu Ekonomicznego w KZGW w Wodach Polskich

Przemysław Daca - Prezes Wód Polskich

Joanna Kopczyńska - Zastępca Prezesa Wód Polskich ds. Zarządzania Środowiskiem Wodnym

Konferencja prasowa dotycząca roli Wód Polskich w procesie zatwierdzania taryf za usługi wodociągowo-kanalizacyjne 17.09.2018 r.