Po ponad 40 latach od wybudowania lubelski Zalew Zemborzycki zostanie gruntownie przebudowany i zrewitalizowany – taką decyzję podczas roboczej wizyty 13 września br. w Lublinie podjął Przemysław Daca – Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.
W Lublinie obecni byli również Krzysztof Woś – Zastępca Prezesa odpowiedzialny za inwestycje i Wojciech Skowyrski - zastępca Dyrektora Departamentu Ochrony Przed Powodzią i Suszą. W przyszłym tygodniu do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zostanie złożony oficjalny wniosek o przejęcie majątku Skarbu Państwa przez PGW Wody Polskie. - Zgodnie z nowym prawem wodnym od 1 stycznia br. Wody Polskie stały się właścicielem Zalewu Zemborzyckiego, który do tej pory był w zarządzie miasta i nie był poddawany gruntownej rewitalizacji, a tego oczekują mieszkańcy samego Lublina i Lubelszczyzny – mówił podczas wizyty Prezes Daca. – Zalew został wybudowany w 1974 r. i od tamtej pory nie był remontowany. Ma szereg wad konstrukcyjnych – podkreślał Prezes. Dodał, że jest już wstępna koncepcja na oczyszczenie zalewu utworzonego na torfowiskach. – Na pewno trzeba będzie wykopać torf, a jest to proces wieloetapowy. Konieczne będzie też wybudowanie dodatkowego zbiornika przed zalewem, który będzie pełnił funkcję filtracyjną. Do współpracy chcemy zaprosić naukowców z lubelskich uczelni, które w tym zakresie prowadziły przez wiele lat tym kierunku badania, bo po co wyważać już uchylone drzwi – powiedział Prezes. - Priorytetem jest zachowanie istniejącego ekosystemu - dodał.
Od lewej: Wojciech Skowyrski, Z-ca Dyrektora Departamentu Ochrony Przed Powodzią i Suszą; Krzysztof Woś, Z-ca Prezesa, ds.Ochrony Przed Powodzią i Suszą; Przemysław Daca, Prezes PGW Wody Polskie oraz Agnieszka Szymula, Dyrektor RZGW w Lublinie.
Jak ma wyglądać ten proces? Szczegóły powinny być znane w ciągu miesiąca. Opracowaniem dokumentacji mają się zająć pracownicy podległego Wodom Polskim Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie. – Mamy zespół, który zajmie się tylko i wyłącznie tym tematem. Bierzemy pod uwagę kilka koncepcji i skupiamy się na wyborze tej najlepszej - powiedziała Agnieszka Szymula, Dyrektor lubelskiego RZGW. Zakres prac jest spory. - W zaporze czołowej jest rozluźniony grunt, który wymaga naszej interwencji ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców Lublina - dodawał Wojciech Skowyrski, hydrolog, zastępca Dyrektora Departamentu Ochrony Przed Powodzią i Suszą. - Dodatkowo budowa przepławki, bo musimy pamiętać, że jest to obiekt wybudowany na początku lat 70-tych kiedy takie i wiele innych budowli stawiano „oszczędnościowo”, z tego też powodu nie ma spustów dennych, które dziś są już normą – powiedział Dyrektor Skowyrski.
Koncepcja ma obejmować nie tylko zalew, ale również dolinę Bystrzycy. – To wstyd dla miasta, że przez tyle lat nie potrafiono odwrócić się w stronę rzeki, by wykorzystać ją w sposób rekreacyjny i turystyczny. Najwyższy czas to zmienić – mówił Prezes Wód Polskich.
Prof. Marian Harasimiuk z Zakładu Polityki Przestrzennej i Planowania UMCS podziela stanowisko Wód Polskich. Kluczowe jest potraktowanie zagadnienia kompleksowo. – Już pierwsza, niestety niezrealizowana koncepcja budowy zalewu zakładała utworzenie dodatkowego zbiornika, powyżej głównego akwenu, który zatrzymywałby wnoszony przez rzekę muł i zanieczyszczenia. Konsekwencje tego braku odczuwamy po latach. Najważniejsze, żeby projekt był spójny w sensie przyrodniczym, użytkowym i zakładał rewitalizację na odcinku od dodatkowego zbiornika aż do końca lubelskiego odcinka Bystrzycy – przekonywał prof. Harasimiuk. Dodał, że ze względu na występujące w zalewie i jego otoczeniu zwierzęta, spuszczanie wody powinno odbywać się stopniowo i w odpowiednich terminach, ale nie ma innej metody na skuteczną rekonstrukcję zbiornika.
Wstępne koszty inwestycji planowanej przez Wody Polskie w zalewie i dolinie rzeki są szacowane na 300 mln zł. – Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska jest gotów wesprzeć nas finansowo. Mamy też Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska czy ministerialny program rozwoju retencji, w który ta inwestycja się wpisuje. Myślę, że znalezienie środków nie będzie problemem – dodał na zakończenie wizyty w Lublinie Prezes Daca.
Jarosław Kowalczyk
Rzecznik Prasowy RZGW w Lublinie
Stanowisko Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w sprawie rewitalizacji Zalewu Zemborzyckiego i rzeki Bystrzycy.
W nawiązaniu do opublikowanego oświadczenia Pana Krzysztofa Żuka - Prezydenta Miasta Lublina, informuję co następuje.
Chciałbym stanowczo zaprotestować przeciwko próbie wciągnięcia mnie w trwającą właśnie kampanię samorządową. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie powstało 1 stycznia 2018 r. na podstawie przepisów ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne, między innymi w celu wykonywania przez jeden profesjonalny podmiot, rozproszonych dotychczas kompetencji w zakresie gospodarki wodnej. Moja wizyta studyjna w Lublinie 13 września 2018 r. odbyła się na skutek wniosków jednostki organizacyjnej Wód Polskich - Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie dotyczących zasadności i konieczności uregulowania formalnoprawnego reprezentowania przez Wody Polskie mienia Skarbu Państwa związanego z gospodarką wodną, tj. Zalewu Zemborzyckiego.
Po analizie dostępnej dokumentacji oraz oględzin urządzeń hydrotechnicznych oraz Zalewu zdecydowałem się na zintensyfikowanie działań mających doprowadzić do zgodności stanu faktycznego reprezentacji Skarbu Państwa z prawem wynikającym z przepisów ustawy - Prawo wodne. Poprosiłem Panią Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie o jak najszybsze przeprowadzenie procedury „przejęcia ww. mienia”, na podstawie przepisów ustawy – Prawo wodne, w tym art. 528 i następnych.
Chciałbym zauważyć, że zdecydowana większość podobnych zbiorników przepływowych i urządzeń wodnych stanowiących własność Skarbu Państwa jest już w administracji Wód Polskich. Jest to szczególnie istotne ze względu na fakt, iż Wody Polskie, jako podmiot odpowiedzialny za gospodarkę wodną w naszym kraju, posiadają nie tylko odpowiednie kompetencje, lecz również jednostki wyspecjalizowane w prowadzeniu niezbędnych działań w gospodarce wodnej, w tym również w zakresie spraw związanych z ochroną przed powodzią.
Po wejściu w życie ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo Wodne, samorządy lokalne utraciły kompetencje w zakresie realizacji inwestycji w gospodarce wodnej o jakich jest mowa odnośnie Zalewu Zemborzyckiego. Przedmiotowe zadanie jest, w aktualnie obowiązującym porządku prawnym, realizowane przez Wody Polskie. Zmiana modelu funkcjonowania gospodarki wodnej skutkowała również obowiązkiem przekazania, między innymi przez marszałków województw, zarządu mienia związanego z gospodarką wodną, przy czym istota zarządzania zlewniowego zakłada gospodarowanie wodami w sposób całościowy, w tym poprzez skupienie władzy wodnej w jednej strukturze organizacyjnej. Z tego względu obowiązek przekazania mienia Skarbu Państwa związanego z gospodarką wodną dotyczył i dotyczy zarówno państwowych jednostek budżetowych, jak również jednostek samorządu terytorialnego. Zlikwidowane zostały samorządowe jednostki organizacyjne, takie jak Wojewódzkie Zarządy Melioracji i Urządzeń Wodnych, czy też zniesiono organy administracji rządowej - samodzielne regionalne zarządy gospodarki wodnej. Od 1 stycznia 2018 r. uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa w stosunku do śródlądowych wód płynących, w tym wód rzeki Bystrzycy wykonują Wody Polskie.
Protestuję również przeciwko tezie Pana Prezydenta, jakoby Wody Polskie planowały zabrać mieszkańcom Lublina Zalew Zemborzycki.
Oświadczam, że Prezes Wód Polskich zarządza mieniem Skarbu Państwa, w tym wodami publicznymi, również w aspekcie możliwości korzystania z tych wód przez społeczeństwo. Zapewniam, że mając na uwadze zadania statutowe wynikające z przepisów ustawy Prawo wodne, zamierzam przystąpić do kompleksowej rewitalizacji zalewu i rzeki Bystrzycy w celu przywrócenia ich mieszkańcom Lublina. To w jakim stanie jest teraz zbiornik i rzeka, każdy może się naocznie przekonać i nie podlega to dyskusji.
Z uwagi na trwającą kampanię informuję, że Wody Polskie nie będą dalej polemizować w tej sprawie z przedstawicielami władz samorządowych i skupią się na działaniach na rzecz rewitalizacji. Jednocześnie zapraszam do merytorycznej współpracy w tym zakresie wszystkie osoby, podmioty i instytucje, którym dobro wspólne jakim są zasoby wodne nie jest obojętne, w szczególności przedstawicieli administracji, środowisk naukowych, organizacje społeczne a przede wszystkim mieszkańców Lublina.
Przemysław Daca
Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego
Wody Polskie