Jedne z najwyższych w Polsce opłat za dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki ponoszą mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca oraz wójtowie gmin zaopatrywanych w wodę przez Miejskie Wodociągi i Kanalizację w Kołobrzegu apelują o obniżenie stawek.
„Wody Polskie są regulatorem, który dba, by mieszkańcy płacili jak najmniej za wodę. Macie Państwo jedne z najwyższych opłat w Polsce, co nas bardzo niepokoi. Mieszkańcy muszą zdawać sobie sprawę z patologicznych działań, z których to wynika. Nieprawidłowości, które mają tutaj miejsce i które odbijają się na kosztach opłat za wodę i ścieki ujawniają Wody Polskie" – mówił prezes Przemysław Daca podczas konferencji prasowej w Szczecinie 10 października. W spotkaniu z mediami uczestniczyli też Paweł Rusiecki – szef pionu taryf w Wodach Polskich, Tomasz Pietras – Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, Marian Sieradzki - Burmistrz Gminy Gościno, Mirosław Terlecki - Wójt Gminy Rymań, Marek Dołkowski - Wójt Gminy Siemyśl, Grzegorz Starczyk - Wójt Gminy Dygowo oraz Włodzimierz Popiołek - Wójt Gminy Kołobrzeg. Tematem spotkania było niesprawiedliwe naliczanie opłat za odprowadzanie wody i ścieków przez Miejskie Wodociągi i Kanalizację w Kołobrzegu. Ten operator obsługuje miasto Kołobrzeg oraz mniejsze, sąsiednie miejscowości. Mieszkańcy okolicznych gmin płacą często trzy razy więcej za wodę niż mieszkańcy Kołobrzegu, a firma komunalna wykazuje wielomilionowe zyski (30 mln zł za ostatnie pięć lat). Jak powiedział Burmistrz Gminy Gościno, spółka wykazuje zyski, a mieszkańcy niezamożnych gmin dopłacają po niemal milion złotych rocznie z każdej gminy do budżetu Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Kołobrzegu. "Należy skończyć z tym procederem" - podkreślił burmistrz Marian Sieradzki. Prezes Przemysław Daca dodał, że takie dysproporcje w opłatach nie powinny występować. „Gminy płacą horrendalne kwoty i zwróciły się do Wód Polskich o pomoc w tej sprawie. Zyski są wydawane m.in. na kluby sportowe i inne rzeczy niezwiązane z gospodarką wodną. To przykłady czystej patologii. Można powiedzieć, że spotkaliśmy się z uzależnieniem gmin dookoła, które nie mają prawa głosu i są wykorzystywane” – powiedział dziennikarzom prezes Przemysław Daca.
Wody Polskie, które od 1 stycznia tego roku są regulatorem opłat za usługi wodociągowo-kanalizacje, zakwestionowały wysokie stawki ze względu niejasny i niesprawiedliwy podział kosztów pomiędzy gminy będące udziałowcami Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. Nie doszło jednak do porozumienia. Decyzja regulatora została zaskarżona do sądu administracyjnego. Prezes Przemysław Daca zadeklarował jednak, Wody Polskie będą dokładały wszelkich starań, by uchronić mieszkańców przed zbyt wysokimi opłatami za wodę i ścieki i zaapelował o obniżenie stawek dla gmin, których przedstawiciele byli na spotkaniu w Szczecinie.
Wydział Komunikacji Społecznej
Konferencja prasowa Prezesa Wód Polskich w Szczecinie nt opłat za wodę i ścieki w województwie zachodniopomorskim fot. Wody Polskie