Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie otworzyło w sobotę (13.10.2018r.) odremontowaną śluzę Swoboda na Kanale Augustowskim. Koszt prac to 5,1 mln zł.
„To była ostatnia śluza, która czekała na remont. Na kanale zostaną nam do wykonania takie prace jak umocnienia brzegów, wymiana palisad, a także zabytkowe budynki przy kanale, gdzie mieszkają pracownicy obsługujący śluzy” - powiedział dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej
w Białymstoku PGW Wody Polskie Mirosław Markowski.
Przecięcie wstęgi było symbolicznym otwarciem śluzy Swoboda
Śluza Swoboda jest siódmą z kolei śluzą na Kanale Augustowskim. Wybudowano ją w latach 1826 – 1827 pod kierunkiem kapitana Korpusu Inżynierów Jana Pawła Lelewela. Jej długość wynosi 45,4 m a szerokość 6 m. Poprzez prawie kilometrowy odcinek Kanału Augustowskiego (zwanego Kanałem Swoboda) łączy Jezioro Studzieniczne z Jeziorem Ślepym. Różnica poziomów między jeziorami wynosi 1,7 m. Z jej nazwą wiąże się legenda: „Budowniczowie, którzy w tym miejscu kopali kanał to byli chłopi pańszczyźniani, którym obiecano, że jeżeli szybko przekopią kanał to zostaną uwolnienie od obowiązków pańszczyźnianych. W tym miejscu miało dojść do tego uwolnienia stąd nazwa śluzy Swoboda” – mówił Maciej Ambrosiewicz- historyk, pracownik Wigierskiego Parku Narodowego.
Na śluzę Swoboda przybyły setki osób
Otwarciu Śluzy Swoboda towarzyszył rodzinny piknik edukacyjny „Jesień nad Kanałem Augustowskim” zorganizowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Białymstoku. Na uczestników czekał darmowy rejs statkiem z Augustowa na śluzę Swoboda (to najdłuższy rejs Żeglugi Augustowskiej - 120 minut pięknych krajobrazów Kanału i Puszczy Augustowskiej), pokazy i stoiska Służb Ratowniczych, Parków Narodowych, Lasów Państwowych oraz występy zespołów. Biorący udział w pikniku mogli dowiedzieć się jak reagować, gdy wywróci się kajak, jak nieść pomoc sobie i innym, jak bezpiecznie przekroczyć granicę drogą wodną na przejściu Rudawka-Lesnaja na Kanale Augustowskim, czy przejść szybki kurs reanimacji i resuscytacji.
Pokazy ratunkowe odbywały się w wodzie i na lądzie
Na najmłodszych uczestników pikniku czekały gry, zabawy, nauka wędkowania i konkursy z nagrodami. ”Bardzo mi się tu podoba, nigdy nie byłem nad wodą w lesie, gdzie można było się tak fajnie bawić” – powiedział 6-letni Michał.
Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz
Rzecznik prasowy RZGW w Białymstoku